Najważniejszą kwestią przy układaniu płytek ceramicznych jest określenie jakości podłoża - to absolutna podstawa. Kiedy zerwiemy starą okładzinę, pod spodem możemy zobaczyć prawie wszystko i raczej nie będzie to widok budujący. Nierówności podłoża większe niż 2,5 cm trzeba koniecznie zniwelować masą wyrównującą. Aby wzmocnić podłoże, gruntujemy je preparatem głęboko penetrującym - polecam Rotberg R42 - i po około 7 dniach rozpoczynamy układanie płytek ceramicznych. Tzw. metoda normatywna układania płytek mówi o użyciu odpowiednich pac zębatych do konkretnych rodzajów płytek ceramicznych. Im większe są płytki, tym większe powinny być zęby w pacy.
Klej rozprowadzamy na podłożu oraz na płytce. Jest to tzw. metoda wypełnienia całej powierzchni pod płytką. Taki sposób daje nam pewność, że nie będziemy mieli pustych przestrzeni; nawet jeśli zdarzą się jakieś nierówności podłoża, nie będzie gromadziła się w nich woda ukryta podczas zamrażania i rozmarzania jej w okresie jesienno-zimowym (przy zastosowaniu zewnętrznym). Metoda ta pozwoli nam również na wyrównanie niewielkich nierówności podłoża. Także dzięki niej wzrośnie wartość przyczepności płytki do podłoża. Dodatkowo brak pustych miejsc pod płytkami nada okładzinie większą odporność na obciążenia, zwłaszcza miejscowe, które działając na "pusty" narożnik mogą doprowadzić do jego ukruszenia.
Witaj :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie kładzenia płytek w łazience.
Mam dość nierówne ściany w łazience i planuję skuć co niepotrzebne a na to nałozyć płatę kartonowo-gipsową zieloną i na to gres.
Czy będzie dobrze jak tak zrobię?
Podłoga jest również nierówna - co z nią zrobić?
Postanowiłam tez być glazurnikiem na obcasach w moim mieszkaniu :)
Dziekuję i pozdrawiam
annan87@gmail.com
Wybacz mały poślizg jeśli chodzi o odpowiedź, już Ci piszę :)
OdpowiedzUsuńJeśli przykleisz płytę g-k impregnowaną wcześniej zbijając mocno wystające elementy, to w zupełności powinno wystarczyć do wyrównania ścian. Musisz jednak pamiętać o bardzo mocnym przykręceniu takiej płyty do istniejącej ściany.
Ogólnie są dwie metody na nierówną podłogę:
1. położenie płytki na płytkę, oczywiście stosujemy tylko klej odkształcalny - polecam Rotberg R26 ;).
2. Zerwanie starego podłoża i położenie nowego także na klej odkształcalny R26, ponieważ nierówności mogły być spowodowane ruchami budynku - tak będzie pewniej.
Jeśli chodzi o to, która z metod jest lepsza to pierwsza jest z pewnością trochę szybsza, a druga bardziej czasochłonna i wymagająca umiejętności wykonawcy ( trzeba wyczyścić stare podłoże z pozostałości kleju, jeśli są duże różnice spadków wyrównać masą samopoziomującą i dopiero przyklejać płytki.
Mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłam!
tam był położony gumolit więc nie wiem jak się to będzie do tego miało.
OdpowiedzUsuńOgółem nie jest strasznie krzywo, spady deliaktnie są zrobione w steronę kratki.
Na to można od razu kłaść gres??
Niestety muszę Cię zmartwić , jeśli położony jest na tej podłodze gumolit to konieczne jest jego zerwanie! Takie podłoże nie dość, że kompletnie nie będzie odciągało wody z kleju i klej po prostu nie będzie odpowiednio wysychał, to jeszcze na takim podłożu klej cementowy nie przyklei nam płytek.
OdpowiedzUsuńGumolit musi zniknąć, a podłoże trzeba wyrównać. Polecam wylanie masy samopoziomującej - najpierw jednak, do uzyskania równości uprzednio konieczne będzie odpowiednie zagruntowanie podłoża. Najpierw gruntem głęboko penetrującym (ja używam swojej marki Rotberg, którą mogę Ci polecić) R42 dla wzmocnienia podłoża i związania wszelkich pyłów, następnie gruntem akrylowym R41.
Dopiero teraz powinno się kłaść płytki - najlepiej klejem odkształcalnym do gresu.
Gumolitu nie ma już i podłoże jest oczyszczone.
OdpowiedzUsuńNie jest krzywe podłoże tak jak bym się spodziewała. Są porobione spady w kierunku kratki.
W takim razie mogę na takie podłoże kleić juz gres? Czy zagruntować Rotbergiem?
Gruntowanie jest niezbędne. :) Jeśli zdecydujesz się na Rotberg, to polecam grunt akrylowy R41. Po zagruntowaniu możesz już kleić klejem odkształcalnym (R26) - jest przeznaczony właśnie do gresu i płytek wielkoformatowych.
OdpowiedzUsuń