czwartek, 27 października 2011

Po co gruntujemy?

Jak wielokrotnie pisałam, gruntowanie to najważniejszy etap prac glazurniczych. Dlaczego? Ponieważ praktycznie nie zdaża się, aby podłoże spełniało odpowiednie wymagania. O ile nowe powierzchnie potrafią być w miarę zwarte i gładkie, to w większości przypadków pracuje się na powierzchniach starszych. Oznacza to pył, resztki poprzednich powłok - aby się o tym przekonać, wystarczy mocniej potrzeć ręką. Z kolei farby i kleje są zbyt gęste, by wniknąć na odpowiednią głębokość w materiał i dobrze go związać.


Dlatego właśnie stosuje się grunty - preparaty, których drobna struktura cząsteczkowa pozwala silnie spenetrować ściany lub podłogi. Wszelkie zanieczyszczenia, ziarenka piasku itp. ulegają związaniu. Ponadto, grunt wyrównuje chłonność podłoża i wyklucza zbyt szybkie wchłanianie wody z kleju lub farby. Ściany wciąż oddychają, ale przepuszczają o wiele mniej pary. Efektem jest znaczne polepszenie przyczepności kolejnej warstwy, w naszym przypadku kleju. Grunt jest również dobrym zabezpieczeniem przed przebarwieniom podłoża.

Mam nadzieję, że przekonałam ostatnich niedowierzających - gruntujemy zawsze!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz